ROZRUCH 💪💡
kreatywno-strategiczny
wyzwanie 9-11. października 2024 r.
Rusz z produktem cyfrowym!
Zapisy zamknięte. Kolejna edycja w 2025 r.
Z pomocą ROZRUCHU wyjdziesz z fazy „chciałabym zrobić produkt cyfrowy, ale nie wiem jak„ do „działam!„.
Małymi krokami i systematycznie (przez 3 dni z rzędu)
Nie zrzucę na Ciebie od razu całej wiedzy o produktach cyfrowych. To jest przytłaczające. Warto rozumieć plan, ale podczas działania liczy się myślenie: jedna rzecz na raz.
Cel wyzwania: w wyzwaniu chodzi o stworzenie pierwszego opisu dla produktu cyfrowego. Bez tego, my twórcy online, miotamy się. Opowiem Ci co jej potrzebne, aby opis nabierał sensu. Dam wskazówki. Wiedza zostanie z Tobą, a podczas wyzwania postawisz pierwsze, małe kroki w kierunku formułowania opisu.
Formuła: każdego dnia dostaniesz ode mnie instrukcję mailową oraz link do zakładki na mojej stronie. Tam będziemy się komunikować w komentarzach.
Dlaczego rozruch? Jeszcze nie trening, ale już jest ruch. Coś się zadzieje. Główka pracuje. Idziesz do przodu. Małe kroki, ale do przodu!
Nie stoisz w miejscu, jak (być może) dotychczas. Wszystko dzięki konstrukcji wyzwania i Twojemu udziałowi oczywiście.
Zapisz się i poznaj szczegóły wyzwania:
To wyzwanie było niesamowite - udało się połączyć jasne i proste instrukcje Eweliny, żebym ruszyła ku tworzeniu tego, co od lat mielę w głowie, zrobić zarys, który ma sens i teraz wydaje się wykonalny, z poczuciem, że dostałam ogrom energii, zachęty i wskazówek od pozostałych uczestniczek. Buzująca kreatywność i wzajemność! Była namacalna w grupie, daje kopa do działania, inspiruje. To mój kolejny kurs u Eweliny - na ten zapisałam się w ciemno, zależało mi na jej bezpośredniej ocenie moich pomysłów. Dostałam duuużo więcej. Marta Gil-Gilewska gabinetzwidokiem.pl
Marta Gil-Gilewska, uczestniczka wyzwania w czerwcu
Miałam obawy czy zaczynać bo się zwyczajnie bałam. Ale dzięki wsparciu dziewczyn i Eweliny napisałam swój pomysł na kurs. Potem stwierdziłam, że to było głupie i go wykasuję. I wtedy dostałam info od Eweliny, że pomysł jest ciekawy i następnego dnia skomentuje go szerzej. Zamurowała mnie. A później kolejne dziewczyny wypowiadały się na temat mojej propozycji, czułam wsparcie i poczucie wspólnoty. W głowie natychmiast pojawiło mi się kilka wersji innych produktów i zdecydowanie ulepszone wersja mojej pierwotnej propozycji. Niezapomniane doświadczenie.
Uczestniczka wyzwania w czerwcu
Komunikacja Eweliny, jej zachęty, oswajanie trudnego spowodowały, że odważyłam się wziąć udział w wyzwaniu: Rozruch. Miejsce wyzwania - bez rozpraszania - świetne. Sposób komunikacji i przygotowanie nas przez Ewelinę - pytania, maile, czytelne kroki - czułam się zaopiekowana z czułością i kompetencją. Z wdzięcznością za pomysł, wspólny czas i wspaniałe doświadczenie. Ogromne podziękowania dla Uczestniczek i ich komentarzy - budujące, serdeczne doznania zostają ze mną.
Uczestniczka wyzwania w czerwcu
Dołączyłam do wyzwania na ostatnią chwilę i to była absolutnie wspaniała decyzja. Wyzwanie było doskonale zaplanowane - z jednej strony był konkret i intensywność, z drugiej - przyzwolenie na to, że nie musi być idealnie. Że do wykonania jest pierwszy krok i on nie musi być idealny. Ale jest niezbędny do tego, żeby zacząć. Przyszłam z pewnym pomysłem, który wydawał mi się raczej "za mgłą". A wyszłam z wariacją (cudowną!), która wydaje mi się realna do zrealizowania. W wyzwaniu Eweliny ważna była dla mnie jeszcze jedna rzecz - struktura. Taka, której się trzymamy, zgodnie z którą pracujemy, ogłoszona na samym początku. Fajnie, że w grupie - to zawsze pozwala na spojrzenie na nasze pomysły z innej perspektywy. I cudownie, że Ewelina każdej z nas poświęciła swój czas - bezcenne! Dziękuję za te trzy dni! Było wspaniale! I bardzo polecam, zwłaszcza jeśli wydaje Ci się, że żeby zacząć, to trzeba mieć wszystko gotowe na tip top. Okazuje się, że wcale nie! Marta www.wolnoscsiostrom.pl
Marta z wolnoscsiostrom.pl