Czy od razu zarobisz kokosy, jak ruszy Twój kurs online jako dodatkowe źródło dochodu?
To jest możliwe, ale częstszy scenariusz jest taki, że najpierw masz dodatkowe źródło dochodu. Czasami tysiąc, czasem 5 000 zł, czasem 10 000 zł. To zależy:
- o czym będzie Twój kurs. Dlatego tak ważne jest początkowe zbadanie tematu i popytu na dany temat,
- za ile będziesz go sprzedawać,
- dla kogo będzie Twój kurs,
- ile czasu i pieniędzy możesz przeznaczyć na rozwój kursu.
Przykłady sukcesów
Jedna z moich klientek, która ma firmę od 5 lat, w pierwszym roku działania kursu online, zarobiła z nim dodatkowe 5 tysięcy netto. Dla jednych to dużo, dla innych to mało. Ona ma swoją standardową ofertę, więc kurs to dodatek. Kurs pozwolił jej obsłużyć klientów z innych części Polski, których by nie obsłużyła. Nie miałaby wtedy dodatkowych 5 000 zł. Dzięki produktowi cyfrowemu ma też plan B, jeżeli standardowa oferta będzie mieć problemy. Robi też coś innego, to odskocznia i nowa wiedza.
Porównywanie wyników
Wiele osób porównuje swoje wyniki z kursu online jako dodatkowe źródło dochodu z wynikami osób, które TYLKO zarabiają na kursach online. Te wyniki są czasami wysokie, bo te osoby, tylko to robią. Jeżeli kurs będzie dodatkiem, to będzie generował dodatkowe źródło dochodu. Ma to sens, prawda?
Przesuwaj stopniowo proporcję, aby dodatkowe źródło dochodu było większy
Z czasem możesz przesuwać proporcje: gdzie wkładasz czas, aby wyjąć pieniądze. Wtedy stopniowo możesz przesuwać proporcje: zajmujesz się bardziej kursem online, bo tam Ci się lepiej zarabia (bo klient kupuje działa, nawet jak ja z nim się pracuję na żywo = skalowanie biznesu). Kurs można też zaprojektować, aby w perspektywie roku zaczął przynosić dochód pasywny. To też wymaga pracy. Nie jest to kliknięcie magicznego przycisku.
Pierwsze kroki
Przeważnie, za pierwszy razem, do kursu dołącza kilka-kilkanaście osób. To jest superwynik. To znaczy że jest na ten kurs rynek. Według mnie graniczna liczba to 3 osoby. Jeżeli 3 osoby kupiły Twoją ofertę, to jest co sprzedawać. Trzeba tylko te osoby przebadać (rozmowa to najtańsza metoda!) i znaleźć kolejne 3 osoby x 10.
Moje doświadczenia
Ja też teraz rozkręcam nowy kurs ONLINE BOOSTER, który robię od podstaw. Nie mam z niego od razu kokosów. Znam wszystkie kroki, ale to wymaga czasu i pracy. Więc pracuję :) Kiedy masz pierwszy kurs, masz dodatkowe pieniądze. Często jest to pierwsze, dodatkowe źródło dochodu. Zaczynasz skalować swój biznes. Dla osób, które zarabiają tylko wtedy, kiedy pracują, to ogromna zmiana. Wyobraź sobie, że siedzisz na kanapie wieczorem (nie pracujesz, odpoczywasz) i dostajesz e-mail, że właśnie ktoś dołączył do Twojego kursu. Ta dopamina jest uzależniająca bardziej niż Instagram.
Radość z sukcesów kursantów
Największa radość przychodzi, kiedy osobie, która dołączyła COŚ wychodzi. COŚ, czego Ty ją nauczyłaś_eś. Czymś zainspirowałaś_eś lub coś przedstawiłaś_eś. To ogromna radość. W module 4. oraz dedykowanym webinarze na żywo, wnikliwie omawiam zagadnienie projektowania programu kursu.
Obsługa kursu online
Twój produkt jest już online i co wtedy? Między innymi mailowo pomagasz kursantom przejść Twój kurs sprawnie. Co to znaczy? Na przykład odpowiadasz na pytania. Wysyłasz im newsletter (tylko kursantom), aby inicjować rozmowy. Wspierasz ich online. Po pytaniach i interakcjach widzisz, co możesz w kursie zmienić na lepsze. Lekko coś modyfikujesz. Jak zmienisz coś w kursie, to edytujesz też zakładkę sprzedażową. Zaczynasz czuć, że możesz coś napisać i zrobić inaczej, lepiej. Przedstawić inaczej podczas kolejnej sprzedaży. To proces.
Jak zacząć kurs online?
Żeby to wszystko się zadziało, potrzebujesz zrobić kurs :) Jaki jest pierwszy krok? Temat kursu. Czy masz wstępny szkic? Zacznij wypisywać słowa kluczowe. To punkt wyjścia. Rekomenduję też odejść od komputera. Kreatywność lubi wolność i ruch. Jeżeli możesz, przejdź się. Weź zeszyt. Wypisz, co wiesz teraz. Zamknij zeszyt, spakuj do torby, idź na długi spacer. Daj głowie pomyśleć w tle. To wróci. Polecam Ci też książkę: Steal like an artist.
Pomysł na kurs
Ktoś Ci powie, że temat jest do bani? W ciągu 10 lat prowadzenia kursu WP DLA ZIELONYCH, średnio raz w roku, słyszałam, że strony www przeszły do lamusa. Wtedy odpalałam narzędzia (których uczę w ONLINE BOOSTER 1.0) i to sprawdzałam. Widziałam, co innego. Na przestrzeni lat zbudowałam warsztat, który pomagał mi dopracowywać pomysły na kursy i ich programy. Uczę, jak sprawdzić czy pomysł jest potencjalnie dochodowy. Uczę, jak zrobić weryfikację, czy jest popyt na dany temat, czy są osoby, chcą płacić za naukę danego tematu oraz ile osób szuka tego tematu miesięcznie i rocznie oraz w ciągu nawet dekady.
Małe kroki, wielkie rezultaty
Jeżeli nie masz jeszcze nic, to spokojnie. To może brzmieć przytłaczająco. Dlatego jedna rzecz na raz. Małymi krokami, ale systematycznie możesz dojść z punktu A do punktu B:
Gdzie A to postawienie kursu,
B to regularna sprzedaż i obsługa klienta.
Wiesz, ja ponad 12 lat temu byłam sekretarką. Też nic nie wiedziałam o świecie online. Nikt nie rodzi się z taką wiedzą.
Pomoc w tworzeniu kursu online
W ONLINE BOOSTER 1.0 celem jest dojście od pomysłu do postawienie platformy z kursem. Od wyboru tematu na kurs po wgranie go. Zobacz szczegółowy program: ONLINE BOOSTER 1.0.
W tych etapach Ci pomagam. Możesz liczyć na moje mailowe wsparcie przez cały okres dostępu do kursu oraz 2 sesje Q&A na żywo. Pierwsza sesja Q&A już 18. czerwca o 19:00.
Zamykam sprzedaż edycji WIOSNA 3. czerwca 2024 r. o 22:00. Dołącz teraz do ONLINE BOOSTER 1.0.
