Jak sprzedawać online, kiedy tyle tego jest?

Takie pytanie dostałam od Agaty. Pytanie uzasadnione. Zadawano mi je również 10 lat temu:

“Ewelina, po co robisz kurs online o WordPressie, skoro są już takie szkolenia stacjonarne?”

Tak, 10 lat temu był opór do kursów online – z perspektywy czasu jest to nie do uwierzenia :)

Pierwsze wyróżniki WP DLA ZIELONYCH i na rynku

Dlaczego zaczęłam robić swój pierwszy kurs online WP DLA ZIELONYCH? Dlatego, że inne szkolenia były stacjonarne i nie usamodzielniały. Opracowałam WP DLA ZIELONYCH na podstawie dwóch wyróżników:

  1. Uczysz się kiedy chcesz, bo kurs jest online. To był jeden z trzech pierwszych kursów online w Polsce, obok Oli Budzyńskiej i Michała Szafrańskiego.
  2. Usamodzielnisz się. Żadne weekendowe szkolenie tego nie dawało. Wiem, bo sama wyszłam ze świata szkoleń o WordPressie. Mój kurs online miał być szczegółowy i miał usamodzielniać. Nie ukrywałam wiedzy, którą osoby robiące strony czasami ukrywają, żeby klient wrócił (nie wszyscy, ale zdarza się). Bo samodzielny klient nie wraca.

Kluczowe wyróżniki sukcesu

Te dwa wyróżniki były kluczowe w początkowej fazie sukcesu mojego kursu. Teraz robię kurs o zrobieniu i sprzedawaniu produktu online, czyli ONLINE BOOSTER. Są już o tym kursy online. Czy powinnam nie robić mojego kursu? Nie. Potwierdziła to pierwsza edycja, na której zarobiłam 25,000 zł (zaokrągliłam w dół). To początek. Tu przypomnę, że od 1 sierpnia 2024 r. rusza druga edycja ONLINE BOOSTER. JEST LIMIT 40 MIEJSC.

Konkurencja i popyt

Jeżeli są inne szkolenia konkurencyjne to znaczy, że:

  1. Są inne kursy, czyli jest popyt. Czyli będę miała komu zaprezentować moją ofertę. A potem będę pracować nad konwersją sprzedażową.
  2. Dzięki temu, że jest popyt to jestem w stanie oszacować, ile takich osób jest i czego szukają w sieci (bo znam narzędzia badania internetu np. narzędzia dla badania rynku SEO). Dzięki temu dopracuję komunikaty. Takich narzędzi i sposobów jest wiele.
  3. Są inne kursy, więc potrzebuję się wyróżnić na tle innych kursów. W mojej ofercie potrzebuję wprost pisać o tym co wyróżnia mnie na tle innych kursów. To wymaga głębszego “pogrzebania”. Również w zakamarkach mnie :) Jakie są moje unikatowe cechy? Co do tej pory pomagało moim klientom, co mam JA?

Popracuj nad wyróżnikami

Budowanie oferty to praca: nad badaniem rynku, uszczegółowieniem grupy docelowej, oferty i eksploracji swoich mocnych stron. Oferta to nie jest tylko cennik i moduły kursu. Kładę na to ogromny nacisk w moim szkoleniu ONLINE BOOSTER.

Pytanie do Ciebie

Pytanie, które chciałabym zadać Agacie i innym osobom, które obawiają się sprzedaży produktów online teraz to: czy chcesz spróbować? Zawsze możesz przerwać próbowanie. Jeżeli chcesz spróbować, to rozpocznij podróż zdobywania wiedzy. To wiele mikro decyzji i wiele cegiełek wiedzy. Produktu online nie robi się w jeden dzień, ale decydujące pytanie brzmi: czy chcesz spróbować?

Zakończenie działań?

Czasami rzeczywiście przychodzi moment, że stwierdzamy: kończę z tym. To jest ok. Ja też porzuciłam niektóre pomysły na kursu. A niektóre robię. Czy to jest ten moment? Jeżeli tak, to odpuść. Jeżeli nie – próbuj dalej. Wszystkie odpowiedzi są dobre. Poszukaj swojej odpowiedzi.

Konkurencja

Przez całe 10+ lat mojej działalności w WordPressie cały czas towarzyszyły mi osoby, które robiły w jakimś stopniu, to co ja. Tzw. konkurencja. Jest wiele kobiet, które chcą uczyć się tematów IT od kobiet. Wiele moich klientek korzystało z moich szkoleń i mojej “konkurencji” równocześnie. Używam cudzysłowu, ponieważ jesteśmy totalnie różne. Łączy nas, że ja i moja konkurencja sprzedajemy 1-2 szkolenia o podobnej tematyce. Różni zaś wiele elementów oferty oraz osobowość.

Różnice w podejściu

Byli klienci, do których przemawiałam tylko ja. A do niektórych ja w ogóle nie docierałam. Włosów z głowy nie rwałam ani ja ani na pewno moja konkurencja. Różnice między nami są jaskrawe. To jest normalne. Tak wygląda rynek :) Warto dbać o swoją jaskrawość, a nie zlewanie się z innymi.

Argument, że teraz każdy robi i sprzedaje kursy online

A co z argumentem, że teraz każdy robi kurs online? Biznesy online wystrzeliły po pandemii. Wdrożono wiele rozwiązań, które uprościły wejście do biznesu online. Tych produktów jest więcej niż było 5, 10 lat temu. To fakt. Będą powstawać nowe. Będą padać stare. Będą przetasowania. Wszystko jest w ruchu. Tak jest w biznesie od zawsze. Pytanie brzmi, czy chcesz spróbować?

Potrzeby rynku

Tyle tego jest, jasne, ale Twoich i moich potrzeb też jest dużo. Stale szukamy rozwiązań na nasze problemy i “zaspokajaczy” potrzeb. Kiedy ostatnio szukałaś czegoś w Google? Zakładam, że niedawno. Inni też.

Kiedy wejść do biznesu online?

  • Kiedy czujesz taką chęć.
  • Chęć spróbowania i masz motywację do nauki.
  • Potrzebujesz/chcesz podzielić się wiedzą. Wiesz, że masz rozwiązanie na dużą bolączkę! Aż Cię to pali. Wiesz jak przejść z punktu A do B w Twoim temacie. Są osoby, które są kilka kroków wcześniej. To wystarczy -> dotrzeć do osób, które są kilka kroków za Tobą i chcą być w Twoim miejscu.
  • Widzisz lukę na rynku i umiesz ją wypełnić. Jak moja historia z kursem online o WordPressie.
  • Chcesz skalować swój biznes i widzisz, że to, co robisz stacjonarnie można przenieść do wersji online (chcesz to sprawdzić). Np. zgłaszają się do Ciebie osoby z innych miast lub państw, ale podróżowanie nie wchodzi w grę oraz stała praca 1:1. Kurs online pozwala się „sklonować”.
  • Chcesz stworzyć przychód pasywny. ALE z tym stwierdzeniem jestem ostrożna. Mój biznes zaczął przynosić pasywne dochody dopiero po roku intensywnej pracy. Ważne, aby produkt online miał konstrukcję, która doprowadzi w przyszłości do dochodu pasywnego. Będę to omawiać na moich przykładach w nowym kursie. Opowiem co działa i co nie działa.
  • Chcesz się rozwijać w nowym obszarze. Lubisz się uczyć. Szczególnie tematów biznesowych i strategicznych. Jesteś inna niż Twoja “konkurencja”. To ogromny walor. Dlaczego? Czytaj dalej…

Dlaczego bycie SOBĄ to as w rękawie?

Jest tylu trenerów do ćwiczeń, a ja wybieram Natalię Movementor, która od roku ma swoją platformę online.

Jest tyle spotkań artystycznych dla kobiet, a ja wybieram Wolność Siostrom i Wolskart.

Jest tyle kursów nauki pisania, a ja wybieram Aleks Makulską i Gochę Szokę.

Jest tyle coachek, a ja uwielbiam Martha’e Beck i Monikę Stankiewicz.

I tak dalej, i tak dalej. To są osoby, które przemawiają do mnie, mimo że wiele osób też ma biznesy i sprzedaje.

Unikatowy sposób patrzenia na świat

Pielęgnuj swój unikatowy sposób patrzenia na świat i rozwiązywanie problemów.

Jakie są moje asy?

Dla mnie liczy się aspekt 🧠 zdrowia psychicznego oraz pokazanie, że 🧘🏻 osoba introwertyczna (to spora część mnie) i bardziej spokojna może znaleźć swój sposób na prowadzenie biznesu online. To TO wplatam w strategiczne i usystematyzowane szkolenie o tworzeniu i sprzedaży produktu online, czyli ONLINE BOOSTER.

Dla mnie to połączenie lewej i prawej półkuli. Cyferki, tabelki, analizy są równie ważne jak zdrowie, inspirowanie się i szukanie fal flow, radości w działaniu i autentyczności.

Co o tym myślisz?

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Koszyk
Scroll to Top